
Xiaomi, firma dotychczas kojarzona głównie ze smartfonami i elektroniką użytkową, udowadnia, że jest w stanie z sukcesem wejść na niezwykle konkurencyjny rynek samochodowy. Jej pierwszy elektryczny pojazd, sedan SU7, okazał się absolutnym fenomenem, bijąc rekordy zamówień. W ciągu zaledwie kilku miesięcy od premiery, firma dostarczyła już ponad 20 000 egzemplarzy, a Lei Jun, założyciel i CEO Xiaomi, zadeklarował ambitny cel dostarczenia 120 000 aut do końca 2024 roku. Takie tempo wzrostu jest niespotykane nawet jak na chińskie standardy i pokazuje ogromny potencjał nowej marki motoryzacyjnej.
Sukces SU7 nie jest przypadkowy. Samochód oferuje atrakcyjny design, imponujące osiągi (w topowej wersji przyspiesza do 100 km/h w 2,78s) i zaawansowane technologie, w tym system operacyjny HyperOS, który tworzy spójny ekosystem z innymi urządzeniami Xiaomi. Kluczem do sukcesu okazała się również agresywna strategia cenowa. SU7 jest oferowany w cenie niższej niż jego główny rywal, Tesla Model 3, co przyciągnęło rzesze klientów.
Na fali tego sukcesu, Xiaomi nie zamierza zwalniać tempa. Firma oficjalnie potwierdziła, że intensywnie pracuje nad swoim drugim modelem – elektrycznym SUV-em. Choć szczegóły techniczne są jeszcze owiane tajemnicą, z przecieków i analiz wynika, że nowy pojazd będzie celował prosto w serce rynku, czyli segment zdominowany przez Teslę Model Y. Oczekuje się, że SUV od Xiaomi będzie dzielił platformę i wiele komponentów z sedanem SU7, co pozwoli na obniżenie kosztów i przyspieszenie procesu projektowego. Spodziewane jest zastosowanie tej samej architektury 800V, baterii od CATL i BYD, a także potężnych silników HyperEngine.
Premiera SUV-a od Xiaomi, znanego pod kodową nazwą MX11, planowana jest na koniec 2025 roku. Jeśli firmie uda się powtórzyć strategię znaną z SU7 – czyli zaoferować produkt o świetnych parametrach, zaawansowanej technologii i w konkurencyjnej cenie – może to być kolejny wstrząs dla całego rynku motoryzacyjnego. Europejscy i amerykańscy producenci z pewnością z uwagą obserwują każdy ruch nowego, niezwykle groźnego konkurenta, który udowodnił, że potrafi błyskawicznie przekuć swoją potęgę technologiczną i marketingową w realny sukces na drogach.
Tagi
Komentarze
System komentarzy wkrótce.
Powiązane artykuły

BYD Seagull: Czy najtańszy chiński elektryk za 40 000 zł zmieni oblicze polskiego rynku?
BYD szykuje prawdziwą rewolucję cenową. Model Seagull, mały miejski elektryk, ma kosztować w Chinach równowartość 40 000 zł. Jeśli trafi do Polski w podobnej cenie, może całkowicie zmienić rynek i sprawić, że elektromobilność stanie się dostępna dla milionów Polaków.

BYD Yangwang U8: Elektryczny off-roader z funkcją pływania, który przepłynie rzekę
Luksusowa marka BYD – Yangwang – prezentuje U8, ekstremalne SUV z napędem na cztery koła, które może poruszać się po wodzie. To technologiczne cacko dla najbardziej wymagających i zamożnych klientów.

NIO ET5 Touring: Elektryczne kombi, które łączy styl, przestronność i zaawansowaną technologię
NIO odpowiada na zapotrzebowanie europejskich kierowców i wprowadza wersję kombi swojego popularnego sedana ET5. Touring oferuje ogromny bagażnik, elegancki design i pełen arsenał technologii marki premium.